Szukając sposobu na wymarzoną sylwetkę, prawdopodobnie bardzo szybko trafisz na coś o nazwie LCHF. Brzmi groźnie? Bez obaw! Jest to tylko skrótowe określenie na dietę niskowęglowodanową, czyli jeden z najskuteczniejszych sposób na szybką utratę wagi. Jakie są jej główne założenia? I czy rzeczywiście się sprawdza? Czas na uważniejsze przyjrzenie się wszystkim ważnym informacjom.
Korzystne braki
LCHF brzmi jak nazwa substancji chemicznej (być może nawet nielegalnej), jednak w rzeczywistości jest to tylko akronim od angielskiego określenia na dietę niskowęglowodanową czyli low carb high fat. Te cztery słowa to doskonałe podsumowanie tego sposobu odżywiania i łatwy sposób na zapamiętanie głównych zasad. W LCHF chodzi bowiem o ograniczenie ilości przyjmowanych węglowodanów na rzecz zdrowych tłuszczów. Trzeba jednak uważać – węglowodany to podstawowy budulec naszego organizmu i najważniejsze źródło energii. Nie można wyeliminować go całkowicie! Efekty diety niskowęglowodanowej to oczywiście szybki spadek wagi, ale też lepsza przemiana materii, a według niektórych badań również… większa ilość zdrowego cholesterolu. O ile oczywiście zadbamy o właściwej jakości produkty.
Dieta diecie nierówna
Wbrew pozorom, dieta niskoweglowodanowa nie jest jednym sposobem odżywiania, ale całą grupą technik i zaleceń. Zalicza się do nich między innymi popularna dieta paleo, dieta Kwaśniewskiego czy South Beach. Wszystkie one zakładają spożywanie produktów niskowęglowodanowych i przyjmują różne wartości dozwolonej porcji węglowodanów. Punktem wyjścia zawsze jest jednak zalecenie Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), która precyzyjnie określiła ilość składników potrzebnych każdemu człowiekowi do życia. Według badań, mózg ludzki potrzebuje 130g węglowodanów, by w ogóle móc funkcjonować. Dietetycy wiedzą jednak, że chodzi o to, by nasze ciało miało energię – nie same węglowodany są tu więc kluczem, ale produkt powstający przy ich syntezie, czyli glukoza. Jeżeli uda się go zastąpić tak, by organizm miał siły do pełnienia podstawowych funkcji życiowych, wszystko będzie w porządku.
LCHF – czyli co jeść?
Posiłki niskowęglowodanowe są smaczne i na pewno bardzo kolorowe, bo mają mnóstwo warzyw. Niemal wszystkie są dozwolone, ale szczególnie poleca się te zielone oraz kapustowate. Unikać należy tylko roślin strączkowych, w których zawartość węglowodanów jest wysoka. Nie trzeba za to wzbraniać się przed mięsem – dozwolony jest zarówno drób (kurczak, indyk czy kaczka), ale też nieco cięższe rodzaje, jak wołowina, wieprzowina czy dziczyzna. Świetnym wyborem będzie wszelkiej maści nabiał, ale także jajka czy awokado. Czego zatem bezwzględnie nie należy uwzględniać w jadłospisie? Oczywiście słodkich przekąsek i słodzonych napojów – one rujnują każdą dietę! Uważać należy również na owoce, które mają w sobie bardzo dużo cukrów prostych. Do produktów niskowęglowodanowych zaliczyć można również wszelkiej maści orzechy i pestki – szczególnie polecane ze względu na dużą zawartość tłuszczów i witamin – a także ryby, oliwki i olej kokosowy.