Chcesz rozpocząć przygodę z aktywnością fizyczną, ale intensywny wysiłek nie jest dla ciebie? A może wracasz do sportu po kontuzji i nie wiesz jaką dyscyplinę wybrać? Pilates to najlepsza opcja dla wszystkich, którzy chcą poprawić kondycję bez łapania zadyszki!
Trochę historii
W 1986 roku Niemiec Joseph Pilates w wieku ponad osiemdziesięciu lat zaczął przekonywać ludzi do innowacyjnej metody ćwiczeń. Co ciekawe, od lat zmagał się z astmą i innymi dolegliwościami, jednak do późnej starości uprawiał sport, który pomagał mu zachować świetną kondycję ogólną ducha i ciała. Swoją technikę treningową przedstawiał jako połączenie kojących elementów jogi z rozciągającymi ćwiczeniami z baletu. Całość miała poprawiać koordynację, naciągać i uelastyczniać mięśnie oraz uspokajająco działać na umysł. Bez wątpienia wszystkie te obietnice zostały spełnione, bo po tę aktywność fizyczną sięga coraz większa ilość osób. (Po pełną definicję pilatesu odsyłamy do wikipedii.)
Jak to działa?
Można wiele mówić o teorii, jednak prawdziwą wartość pilatesu odkryjemy dopiero wtedy, gdy choć raz go spróbujemy. Od momentu wymyślenia tej dyscypliny powstało wiele technik jej uprawiania. Pilates kojarzy nam się często z elastyczną taśmą do rozciągania i faktycznie taka metoda cieszy się dziś ogromną popularnością wśród kobiet. Pilates można też ćwiczyć bez akcesoriów lub na piłce gimnastycznej. Najważniejsze jest, by uaktywnić jak największą grupę mięśni, włączając w to również te najmniejsze, który przy większości aktywności fizycznych w ogóle nie pracują. Dzięki ich naciąganiu, ale również oddalaniu od siebie i przybliżaniu osiąga się fantastyczne wyniki w zakresie pięknej, wyprostowanej sylwetki oraz spokoju ducha.
Dla kogo pilates?
Jak można się domyślić, te figury nie są wykonywane w szybkim tempie. Wręcz przeciwnie, to trening wykonywany w pełnym skupieniu, a każdy ruch ma być dopracowany i dokładny. Pilates przypadnie więc do gustu wszystkim, którzy nie przepadają za męczącymi ćwiczeniami na siłowni. Nie można jednak spodziewać się po nim spektakularnych rezultatów, ponieważ nie przyczynia się do spalania tkanki tłuszczowej, a jedynie może poprawiać kondycję mięśni i je uwidaczniać bez zwiększania ich objętości i masy. Ta dyscyplina sportowa będzie idealna dla tych, którzy wracają do aktywnego trybu życia po dłuższej przerwie lub kontuzji. Nie obciąża organizmu ani mięśni, a bardzo często zaleca się go także jako formę rehabilitacji pod okiem fizjoterapeuty. Ostatnia grupa osób, które zdecydowanie powinny rozważyć rozpoczęcie przygody z pilatesem to wszyscy zestresowani, nieumiejący się zrelaksować, a nawet odczuwający fizyczne dolegliwości spowodowane silnym napięciem. Ćwiczenia pilates są skonstruowane na bazie jogi i mają niesamowitą moc odprężania!
Dlaczego warto?
Mimo że aktywny tryb życia stał się w ostatnim czasie bardzo modny, wiele osób podchodzi do niego w zły sposób. Skupiamy się na gonieniu za wymarzoną sylwetką, zapominając o korzyściach zdrowotnych oraz duchowych. Treningi kardio, bieganie, tabaty – to wszystko ma sens, jeśli potrzebujesz spalić sporo tkanki tłuszczowej, jednak równie ważne są ćwiczenia odprężające i rozciągające, szczególnie w czasach, gdy stres jest jedną z naszych podstawowych, codziennych dolegliwości. Jeśli więc zmagasz się z uczuciem niepokoju, często się denerwujesz, masz siedzącą pracę, przy której cierpi twój kręgosłup, to sięgnięcie po pilates jest jak najbardziej wskazane! Co więcej, może okazać się, że objawy fizyczne, z którymi zmagasz się przez dłuższy czas, odejdą w niepamięć właśnie dzięki rozciąganiu.
Jak zacząć?
Nie ma co ukrywać, że pilates jest niezwykle docenianą dyscypliną sportową. Zaleca się jednak, by pierwsze treningi wykonać pod okiem specjalisty. Możesz zapisać się na zajęcia zorganizowane u wykwalifikowanego trenera lub skorzystać z porady fizjoterapeuty, który pomoże dobrać technikę pod odpowiednią partię mięśni. Możesz też wypróbować kilka prostych ruchów w domowym zaciszu, np. rozciągając plecy w siedzeniu na piętach.
Joseph Pilates wiedział, co robi. Przygotował dla nas metodę ćwiczeń, która ma właściwości terapeutyczne. Żyjąc w biegu, łatwo zapomnieć o tym, że trening powinien koić nerwy, a nawet przywracać harmonię ciała i umysłu. Podczas uprawiania pilatesu stanie się to możliwe!
