Banany to znakomite zastępstwo za słodycze, na które bądź, co bądź każdy z nas ma ochotę. Jednak o jego cudownych właściwościach mówi się wiele w świecie dietetyki sportowej. Czy zatem jest to odpowiedni posiłek potreningowy?
Co powinno znaleźć się w posiłku potreningowym?
Gdy nasz organizm poddany zostanie intensywnemu wysiłkowi fizycznemu, naturalnie spada nasz poziom energii oraz zużywa się glikogen w mięśniach i w wątrobie. Aby szybko uzyskać regenerację organizmu oraz uzupełnić niedobory energetyczne, konieczne jest zjedzenie posiłku o wysokiej zawartości węglowodanów. Dzięki temu organizm może spokojnie wracać do stanu pierwotnego, a mięśnie nie dadzą o sobie znać kolejnego dnia. Taki posiłek najlepiej spożyć tuż po treningu do około trzydziestu minut po jego ukończeniu, ponieważ wtedy odnotowujemy najlepszą przyswajalność składników odżywczych. Dlatego warto skorzystać z szybkich sposobów na przekąskę po.
Banan po treningu
Banany poza tym, że nie trzeba ich specjalnie przygotowywać, a zarazem można szybko spożyć posiłek potreningowy, mają mnóstwo innych zalet, które sprawiają, że poleca się je osobom żyjącym bardzo aktywnie. Zachwycający jest sam skład banana, który jest owocem najbogatszym w węglowodany wśród swojej grupy produktów spożywczych. Szacuje się, że w 100 gramach banana znajduje się aż 25 gramów węglowodanów pod postaciami glukozy, fruktozy oraz skrobii. Najlepsze po treningu będą banany dojrzałe – zółte z brązowymi plamkami, ponieważ to właśnie one mają w sobie najwięcej węglowodanów złożonych. Banan to także bomba potasowa, która wpływa na zdolności regeneracyjne, odbudowę glikogenu oraz koncentrację sportowców. Zastanawiasz się nad posiłkiem po treningu? Sięgnij po banana! Jest zdrowy, bogaty w węgle, szybki do zjedzenia i… pyszny!
